"Wenus bez futra" Sasza Różycka

Dlaczego niejednokrotnie zdarza się, że kobiety (choć nie tylko) rezygnują z ciepłych posadek w biurach? Czemu nagle praca w korporacji staje się nudna? Przecież tego właśnie chciały! Zapytane, dlaczego dokonały takiego wyboru zapewne odpowiedzą, że z ciekawości lub z chęci spełniania marzeń, które dotychczas musiały odsunąć na dalszy plan.

„Wenus bez futra” to opowieść o kobiecie pragnącej odmiany. Z czystej ciekawości, ale również dla żartu wchodzi w nieznany sobie dotąd świat. Zanurza się w śmiesznej, czasami strasznej, ale na pewno fascynującej rzeczywistości, gdzie rządzą kłamstwa, seks i pieniądz. Jest to słodko – gorzka podróż do świata męskich fantazji. Książka jest pozbawioną moralizatorstwa obserwacją życia mającego miejsce w nocnych klubach. Sasza Różycka pokazuje wybuchową mieszankę stereotypów, brudnej prawdy, pikantnej iluzji i absurdalnej komedii. Zbiór realnych historii, mądrych doświadczeń na pewno zadowolą zainteresowanych odpowiedziami na przeróżne pytania.

Różycka daje wgląd w to, co dzieje się za drzwiami klubów go – go, jakie są sposoby aby wieczór kawalerski na długo zapadł w pamięć, a również jak zachowują się tam porządni ojcowie i za jakie usługi są gotowi zapłacić. Książka zadziwia, momentami wręcz szokuje. Czy po przeczytaniu nadal będziemy uważali, że praca striptizerki to „pójście na łatwiznę?”...

Premiera: 2015
Wydawnictwo: Black Publishing

Agnieszka Miśkowiec

Dodaj komentarz