Być, czy nie być na Shakespeare Lives in Film? Być!

szekspirOd 14 października przez równy miesiąc oglądać można wybór brytyjskich adaptacji filmowych mistrza ze Stratford. W Kinie Nowe Horyzonty rozpoczyna się właśnie Shakespeare Lives in Film, który powstał we współpracy z British Council i Europejską Stolicą Kultury Wrocław 2016 w 400. rocznicę śmierci pisarza.

Jako scenariusze doskonałe, dzieła Szekspira są dla filmowców ogromnym wyzwaniem. Przenosząc je na ekran, reżyser musi sprawdzić się podwójnie - dowieść, że potrafi właściwie odczytać autora, a przy tym wyrazić swój autorski rys. Okazuje się, że Szekspir sprawdza się w każdej epoce - Branagh przeniósł „Hamleta” (1996) w wiek XIX, Richard Loncraine „Ryszarda III” (1996) w czasy stylizowane na lata 30. XX wieku, a za sprawą takich reżyserów jak Derek Jarman, czy Peter Greenaway, autor doskonale wpisywał się w filmowy postmodernizm. Na ekranie, w nieśmiertelne postaci, jak  Hamlet, Ofelia, czy Henryk V, wcielali się znakomici aktorzy danej epoki, od Laurence’a Oliviera, po… Keanu Reevesa.  Wszystko to, do 14 listopada, na ekranie Kina Nowe Horyzonty.

Pełny program filmowy na www.kinonh.pl. Bilet na każdy seans kosztuje 10 zł.

 

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Reklama

Reklama

Error: Any articles to show