Dyskusyjny Klub Filmowy w DCF-ie

W najbliższy poniedziałek 3 lutego w ramach spotkań z Dyskusyjnym Klubem Filmowym w DCF-ie obejrzymy film „Wieczność i jeden dzień” w reżyserii Theo Angelopoulosa, jednego z najoryginalniejszych twórców europejskich.

"Wieczność i jeden dzień"

Znany grecki pisarz Aleksander (Bruno Ganz) staje w obliczu śmiertelnej choroby. Porządkując swoje sprawy, odnajduje list napisany przed laty przez zmarłą żonę Annę (Isabelle Renauld). Powraca pamięcią do przeszłości i uświadamia sobie koszt jaki poniósł, by zdobyć literacką sławę. Rozmyślania kierują go na ulice Salonik, gdzie niespodziewanie odkryje czym jest odpowiedzialność za drugiego człowieka. To liryczna historia o potrzebie bliskości i zrozumienia, w której prawie niezauważalnie przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Grecki reżyser Theo Angelopoulos cieszy się wielkim uznaniem krytyków, zdobył dziesiątki nagród, a film „Wieczność i jeden dzień” został uhonorowany Złotą Palmą w Cannes.

Seans rozpocznie się o godz. 20.00, za bilet zapłacimy 8 zł.

"Mały Budda"

We wtorek 4 lutego w ramach Filmowego Klubu Seniorów w DCF-ie obejrzymy film „Mały Budda” wyreżyserowany przez dwukrotnie uhonorowanego Oscarem Bernardo Bertolucciego. Obraz przeniesie widza w malowniczy krąg kulturowy Dalekiego Wschodu z Keanu Reeves w roli głównej.

Pewnego dnia do spokojnej rodziny Conradów mieszkającej w Seattle przybywają tybetańscy mnisi z niecodzienną wiadomością. Ich zdaniem dziesięcioletni Jesse Conrad (Alex Wiesendanger) jest inkarnacją mistrza Lamy Dorie, którego wcielenia poszukiwali na całym świecie. Mnichom udaje się przekonać rodziców Jessego (w tych rolach Chris Isaak i Bridget Fonda) do odbycia podróży, której celem jest klasztor u stóp Himalajów. Tam chłopiec ma spotkać się z dwójką innych dzieci, które również zostały wytypowane jako inkarnacje mistrza i przejść mistyczną próbę wyłaniającą prawdziwe wcielenie Lamy.

Seans rozpocznie się o godz. 12.00, za bilet zapłacimy 10 zł.

Premiery w DCF od 31 stycznia: „American Hustle”, „Zniewolony”, „Złodziejka książek”

Dodaj komentarz