„Okruchy dobra” Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska

Autorki znane czytelniczkom z serii „Ogród Zuzanny” na rozpoczęty już przedświąteczny czas wychodzą z nową literacką propozycją. Boże Narodzenie nadchodzi coraz większymi krokami. Już w połowie października markety zaczęły kusić klientów gadżetami o tejże tematyce, a wydawnictwa prezentować książki w wyjądkowym, świątecznym klimacie, aby wprowadzić czytelniczki w bożonarodzeniowy czas, umilić przygotowania i oczekiwanie na Wigilię oraz pierwszą gwiazdkę.

W ten wyjątkowy czas nikt nie powinien pozostać sam. Wtedy brak najbliższych boli bardziej, smak samotności jest bardziej gorzki i trudniejszy do przyjęcia. Jednak nie mamy wpływu na to, kiedy i czy bliscy postanowią nas opuścić.

Dla Anny to będzie pierwsze Boże Narodzenie po odejściu męża. Małgorzata natomiast cierpi z powodu braku jakiegokolwiek kontaktu ze swoim dzieckiem. Jowita już przestaje łudzić się, że mąż do niej powróci. Nie jest to łatwe tym bardziej, że jego brak musi wytłumaczyć córce. Relacje Romana z synem są co rusz wystawiane na próbę. Nie dość, że mężczyzna samotnie sprawuje nad nim pieczę, to jeszcze ponosi ciągłe porażki w komunikacji z dzieckiem.

Aby coś zmienić w życiu, potrzeba bodźca lub osoby z zewnątrz, która rzuci inne światło na sytuację. Często wystarczy otworzyć się na drugiego człowieka, by poznać odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Warto zapominać o sobie, wyjść do ludzi, bo wtedy odnajdziemy siebie i o tym właśnie jest książka „Okruchy dobra”.

Napisana ku pokrzepieniu, rozgrzeje każde serce.

Agnieszka Miśkowiec

Dodaj komentarz