Wywiad z Julią Cepiel - kierownik przychodni DokDok

dokdokDokDok to aplikacja do kontaktu z lekarzem rodzinnymi i przychodnia stacjonarna jednocześnie. Pierwsza placówka znajduje się we Wrocławiu, ale pacjentem DokDok można zostać mieszkając na drugim końcu Polski i bez ruszania się z domu! Warto też dodać, że usługi lekarzy DokDok opłacane są w ramach NFZ.

W rozmowie z kierowniczką przychodni DokDok, JuliąCepiel, pytamy jak to wszystko działa.

1. Czym różni się DokDok od “zwykłej” przychodni?

Julia Cepiel: DokDok całkowicie zmienia podejście do kontaktu z lekarzem. W naszej przychodni nie trzeba się umawiać, lekarze są dostępni przez 7 dni w tygodniu dokładnie wtedy, kiedy ich potrzebujesz. Poza wykorzystaniem technologii, która ułatwia pacjentom kontakt, a lekarzom prowadzenie konsultacji, zmieniliśmy więc całkowicie filozofię kontaktu z przychodnią.

2. Czy wprowadzenie w publicznej służbie zdrowia innowacyjności jest w ogóle możliwe?

To trudne zadanie, chociaż pandemia SARS-Cov-2 uświadomiła wielu państwowym instytucjom, że można i trzeba wspierać nowe technologie. Nawet w publicznej służbie zdrowia nastąpiła spora zmiana w podejściu urzędów, ale też lekarzy, którzy wcześniej patrzyli na digitalhealthcare raczej jako fanaberię, niż sposób na efektywną opiekę.

Paradoksalnie jednak, technologicznie już w 2020 zrobiliśmy jako kraj spory krok do przodu wprowadzając e-Recepty, a teraz e-Skierowania. Bez tego jakakolwiek innowacja nie byłaby możliwa.telefon dokdok

3. Jakie podejście do DokDok mają lekarze w nim pracujący?

JC: Są niezwykle pozytywnie nastawieni do rozwiązań, jakie tworzymy w DokDok. Aktywnie uczestniczą w rozwoju narzędzi. Nawet starsi lekarze, którzy nie dorastali ze smartfonami, wspierają nowe rozwiązania i z chęcią wprowadzają innowacje. To nas niezwykle motywuje do dalszej pracy i rozwoju DokDok.

4. Nie boicie się odpowiedzialności za złą diagnozę postawioną jedynie przez aplikację?

JC: Zależy nam na bezpieczeństwie i wygodzie pacjentów, dlatego poza aplikacją otworzyliśmy też pierwszą przychodnię stacjonarną we Wrocławiu. Mamy też możliwość wykonania badań laboratoryjnych w całej Polsce. Ze skierowaniem od lekarza DokDok można udać się do specjalisty, również w całym kraju. Proszę pamiętać też, że nasi lekarze widzą kompletny profil pacjenta wraz z jego historią medyczną. Nie działamy tak jak internetowe serwisy na zasadzie “zamów receptę”, gdzie lekarz nie ma szans zapoznać się ze stanem zdrowia pacjenta, ani zlecić mu dodatkowych badań przed postawieniem diagnozy.

5. Dla kogo zatem jest DokDok?

JC: Chciałoby się powiedzieć, że dla wszystkich, ale musimy sobie zdawać sprawę z naszych ograniczeń. Na pewno dla ludzi młodych, ciągle w ruchu, podróżujących. Dla osób wymagających bardziej złożonej opieki, w podeszłym wieku, możliwe że pozostanie przy zwykłej przychodni będzie lepszym rozwiązaniem. Oczywiście zapraszamy wszystkich — są przecież seniorzy, którzy świetnie posługują się smartfonami i mają więcej energii, niż niejeden dwudziestolatek.

recepcja dokdok6. Na razie przychodnia jest jedynie we Wrocławiu, ale wiem o planach na więcej placówek. Jak dużą ekspansję planujecie?

JC: Decyzje dotyczące rozwoju podejmujemy biorąc pod uwagę przede wszystkim opinie i potrzeby naszych pacjentów. Chcielibyśmy być obecni w wielu miastach w Polsce.

7. Czy jesteś już pacjentką DokDok?

JC: Oczywiście! Szczerze to marzyłam o takiej przychodni. Moim odwiecznym koszmarem w tradycyjnych przychodniach NFZ były niekończące się próby dodzwonienia się. Nawet jeśli potrzebowałam prostej recepty lub L4, wizyta u lekarza oznaczała, że cały dzień trzeba wokół niej zaplanować. Dzisiaj wchodzę w aplikację i załatwiam sprawę. Mogę podpisać się pod DokDok obiema rękami!

 

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Reklama

Reklama

Error: Any articles to show