Osteoporoza - mocne kości od młodości

osteoporozaOsteoporoza to choroba, w której na skutek zmniejszania się gęstości tkanki kostnej, kości stają się kruche i łatwo ulegają złamaniom. To jedna z najczęstszych chorób osób w podeszłym wieku, szczególnie kobiet w okresie pomenopauzalnym, u których jakość tkanki kostnej maleje w związku z niedoborem estrogenów. Złamania osteoporotyczne są poważnym problemem zdrowia publicznego. Prowadzą do ciężkiej niepełnosprawności, przedwczesnych zgonów.

Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, iż z powodu osteoporozy każdego dnia tylko w krajach Unii Europejskiej dochodzi do około 1700 złamań, czyli do około 620 000 nowych złamań rocznie. W Polsce w 2010 roku eksperci szacowali liczbę osób żyjących z doznanymi wcześniej złamaniami osteoporotycznymi aż na ok. 2 mln 800 tysięcy2. Tymczasem dostępne są skuteczne metody zmniejszające ryzyko złamania nawet o kilkadziesiąt procent.

Aby uświadomić wszystkim skalę problemu i zachęcić do profilaktyki osteoporozy i złamań osteoporotycznych, 20 października obchodzony jest Światowy Dzień Osteoporozy. Choć choroba ta znacznie częściej dotyka kobiet niż mężczyzn, właśnie panom dedykowany jest tegoroczny Dzień. Jego hasło to „Real Men: Build their Strenght from Within”, czyli – „Prawdziwi mężczyźni budują swoją siłę od wewnątrz”.

W kręgu zwiększonego ryzyka

Główne czynniki ryzyka złamania osteoporotycznego to:

  • wiek – ryzyko złamania wzrasta po 50. roku życia,
  • płeć – kobiety chorują częściej, ponieważ osiągają mniejszą masę kostną i szybciej ją tracą, zwłaszcza w okresie pomenopauzalnym,
  • niska  masa ciała (BMI - Body Mass Index - <20) – osoby szczupłe są bardziej narażone na osteoporozę,
  • przebyte wcześniej złamanie osteoporotyczne, czyli złamanie niskoenergetyczne na skutek upadku z wysokości własnej i pod własnym ciężarem,
  • złamanie szyjki kości udowej u rodziców,
  • palenie papierosów, duże spożycie kawy – zarówno nikotyna jak i kofeina osłabiają tkankę kostną,
  • przyjmowanie niektórych leków,
  • picie alkoholu,
  • reumatoidalne zapalenie stawów.

Po 50. roku życia osteoporoza występuje u 30 proc. kobiet i 8 proc. mężczyzn, a z każdym rokiem ten odsetek rośnie. Życiowe ryzyko złamania u kobiety 50-letniej wynosi aż 40 proc., a u mężczyzn – 13 proc.

Zasadniczą przyczyną rozwoju osteoporozy u kobiet jest nagłe obniżenie poziomu hormonów w okresie menopauzy. Osteoporoza może powstać również w przebiegu schorzeń, takich jak: cukrzyca, nadczynność przytarczyc, tarczycy, kory nadnerczy. Bywa skutkiem długotrwałego zażywania niektórych leków: np. glikokortykosteroidów, leków immunosupresyjnych, przeciwpadaczkowych, zmniejszających  krzepliwość krwi. Chorobie sprzyja niskie spożycie wapnia (mleko, przetwory mleczne) oraz niedobór witaminy D.

Metodą diagnostyki osteoporozy jest densytometria, czyli badanie gęstości kości. Niska masa kostna (BMD) nie jest jednak kryterium wystarczającym do oceny ryzyka złamania. Służy temu tzw. kalkulator FRAX®, opracowany przez ekspertów WHO i uwzględniający kilka innych poza BMD, najistotniejszych czynników ryzyka.

Odpowiadając na pytania zawarte w formularzu można obliczyć 10-letnie prawdopodobieństwo złamania osteoporotycznego. Test określający własne ryzyko złamania jest dostępny w polskiej wersji językowej na stronie www.osteoporoza.pl

Tragiczne skutki

W osteoporozie najczęstsze są złamania kręgów, często bezobjawowe, następnie – złamania bliższego końca kości udowej (szyjki kości udowej), złamania kości promieniowej i kości ramiennej. Dla osób w podeszłym wieku złamanie, zwłaszcza szyjki kości udowej, może oznaczać ciężkie kalectwo. Pociąga to za sobą ryzyko śmierci z powodu niewydolności krążeniowej i oddechowej. Osoba po takim złamaniu wymaga na ogół stałej opieki, a połowa pacjentów staje się trwale niepełnosprawna. Jednocześnie po pierwszym złamaniu ryzyko kolejnego wzrasta nawet dziesięciokrotnie.

Szacuje się, że w 27 krajach Unii Europejskiej na osteoporozę cierpi około 22 mln kobiet i 5,5 mln mężczyzn. Koszty nowych i przebytych wcześniej złamań szacowano w 2010 r. w Europie na 37 miliardów euro. Nowe złamania stanowiły 66 proc. tych wydatków, opieka długoterminowa po wcześniejszych urazach to 29 proc., profilaktyka – tylko 5 proc. Ocenia się, że do 2025 r. koszty te wzrosną o kolejne 25 proc.
 

Leczyć znaczy zapobiegać!

Celem leczenia osteoporozy jest zapobieganie złamaniom. Obejmuje ono profilaktykę farmakologiczną, suplementację wapnia i witaminy D oraz zapobieganie upadkom.

Niestety, w osteoporozie dieta bogata w wapń już nie wystarczy, konieczne jest przyjmowanie preparatów tego pierwiastka. Naturalne źródła i codzienne spacery nie zapewnią także odpowiedniej dawki witaminy D, niezbędnej do przyswojenia wapnia przez organizm.

Leczenie farmakologiczne jest bezdyskusyjne, kiedy dojdzie do choćby jednego złamania osteoporotycznego. Dzięki postępowi medycyny leki pozwalające zmniejszyć ryzyko kolejnego złamania są coraz skuteczniejsze. Działają hamująco na procesy degradacji tkanki kostnej lub stymulująco na kościotworzenie, bądź też na oba te mechanizmy.

Preparatami najczęściej i najdłużej stosowanymi w leczeniu osteoporozy są bisfosfoniany, które zmniejszają ryzyko złamania kręgosłupa oraz szyjki kości udowej. Jednak dwa leki z tej grupy, szeroko dostępne w Polsce, wymagają restrykcyjnych zasad przyjmowania tabletki i nierzadko wywołują działania niepożądane ze strony układu pokarmowego. W przypadku stwierdzonych schorzeń przewodu pokarmowego ich stosowanie w ogóle jest niewskazane. Terapię tego typu lekami w chorobach przewlekłych cechuje z zasady niskie compliance, czyli brak systematyczności w leczeniu lub wręcz zaniechanie przyjmowania leku. Alternatywą dla bisfosfonianów mogą być wybiórcze modulatory receptorów estrogenowych (leki z grupy SERM), parathormon (PTH), renalinian strontu, lecz w większości przypadków koszt terapii przekracza możliwości przeciętnego Polaka.

Od ponad dwóch w Polsce jest jednak dostępny nowoczesny lek przeciw osteoporozie o unikalnym mechanizmie działania: denosumab, ludzkie przeciwciało monoklonalne blokujące działalność komórek niszczących tkankę kostną. Zmniejsza ryzyko złamań kręgosłupa o 68 proc. a szyjki kości udowej - o 40 proc. Jednocześnie nie oddziałuje niekorzystnie na przewód pokarmowy i może być podawany nawet przy niewydolności nerek. Podaje się go podskórnie, tylko raz na sześć miesięcy, co zdecydowanie łatwiej pozwala utrzymać pacjentów w terapii. Badania wykazują, że po upływie roku leczenie kontynuuje aż 87% chorych! Ostatnio rozszerzono wskazania do stosowania tego preparatu. Obecnie otrzymać go mogą dodatkowo kobiety już od 60. roku życia oraz osoby z przebytym złamaniem osteoporotycznym, nie tylko kości udowej.

Istotnym warunkiem zachowania sprawności jest troska o własną kondycję fizyczną. Lekarze podkreślają – ruch jest lekarstwem. Dbając o ogólną sprawność fizyczną zmniejsza się ryzyko upadku i tym samym złamania.

 

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Reklama

Reklama

Error: Any articles to show