Zakończył się Maraton Wrocławski

maraton finałW niedzielę już po raz 32 wystartował Maraton Wrocławski. Tym razem chętnych było więcej niż w zeszłym roku. Zgłosiło się ponad 5 tysięcy osób, a bieg ukończyło 3841 zawodników. Start nastąpił o godzinie 9 na Stadionie Olimpijskim, natomiast jako pierwszy na mecie w tym samym miejscu zameldował się Kenijczyk Felix Kipkorir Kangogo z czasem 2:13:41, który był tylko o 13 sekund gorszy od rekordu trasy. 5 następnych miejsc również przypadło w udziale jego rodakom. Najlepszym Wrocławianinem okazał się Grzegorz Gronostaj, który zajął 10 miejsce z czasem 2:32:50, a pierwszą Wrocławianką Marzena Morawska, która uplasowała się na 77 pozycji z czasem 3:07:16. Bieg zakończył się tuż przed godziną 15:30.

Oprócz klasyfikacji generalnej biegacze zostali również podzieleni na kategorie wiekowe i z podziałem na płeć. W ramach maratonu miały także miejsce zawody drużynowe, nauczycieli, służb więziennych, NSZZ Solidarność oraz osób niepełnosprawnych na specjalnych wózkach. Właśnie ci ostatni jako pierwsi pokonali linię mety na Stadionie Olimpijskim. Wygrał  Rafał Wilk z czasem 1:05:46.

W ramach Maratonu Wrocławskiego wystartowała sztafeta charytatywna Bieg Po Nadzieję, której uczestnicy wspólnie pojawili się na mecie po 4 godzinach i 45 minutach. Pieniądze, które uzyskali poprzez swój start wpłacą w całości na fundację ”Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. Łącznie do akcji dołączyło się prawie 100 osób. Sztafetę otworzyła prof. Alicja Chybicka, szefowa Katedry Onkologii i Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu

Inną ciekawą imprezą towarzyszącą Maratonowi Wrocławskiemu okazał się być Bieg Rodzinny Śląska Wrocław, podczas którego całe rodziny, niektóre nawet z psami i małymi dziećmi miały do pokonania dystans 1609 metrów. Nagrodami za uczestnictwo w tym wydarzeniu były bilety na ligowy mecz Śląska Wrocław.

O tym jak wielkim jest wysiłkiem przebiegnięcie ponad 42 km świadczyły miny sportowców i skurcze, z którymi starali się sobie poradzić. Pogoda również nie ułatwiała biegu, przez cały czas mocno grzało słońce. Wiele osób skorzystało również z pomocy medycznej. Przez całą trasę zawodników dopingowali liczni kibice.

- Dasz radę, jesteś zwycięzcą! - to tylko jeden z okrzyków, który można było usłyszeć przy ul. Kochanowskiego. Na mecie czekały tłumy. Ludzie bili brawa i fotografowali.

Dla zwycięzców przygotowano pokaźne nagrody finansowe. Były one wręczane osobno kobietom i mężczyznom od 1 do 10 miejsca. Zawodnik z pierwszym wynikiem, otrzymał 15 tys. zł, a z dziesiątym dostał 500 zł. Rekord trasy, który w tym roku jednak nie padł,  jest warty 20 tys. zł.

Pierwsze 10 miejsc Maratonu Wrocławskiego 2014:


1.    Felix Kipkorir Kangogo                02:13:41
2.    Edwin Kirui                                02:16:33
3.    David Metto                               02:17:20
4.    Joel Kosgei Komen                     02:17:29
5.    Silas Kiprono Too                       02:18:18
6.    James Emuria                            02:24:22
7.    Alexey Rybalchenko                   02:25:24
8.    Bogdan Semenowicz                  02:29:30
9.    Aliaksandr Kruhlenia                  02:31:29
10.    Grzegorz Gronostaj                  02:32:50

 

Jan Both

 

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Reklama

Reklama

Error: Any articles to show

Pogoda

Pogoda Opole
Money.pl - Kliknij po wiecej
Dzisiaj
temp.
°C
  • Temp. max: °C
  • Temp. min: °C
  • Deszcz: brak
Pogoda w Money.pl | rdo: MeteoGroup